21 czerwca 2015

Wiza przyznana!

Kilka dni temu znów miałam okazję odwiedzić Kraków (czy to nie za często?;p). Tym razem celem podróży była wizyta w Amerykańskim Konsulacie.
Zawsze straszono mnie, że trzeba niemal cudu do uzyskania tego dokumentu, że tylko 'wybrańcy' mogą się poszczycić otrzymaniem go. Nic bardziej mylnego! No... może tylko w przypadku wizy J-1. Oczywiście, jak już możecie się domyślić wiza została przeze mnie otrzymana, wizyta w konsulacie zajęła mi jakieś... 10 minut! To śmieszne, nastawiałam się na czekanie w wielkiej, około godzinnej kolejce, zamiast tego musiałam niemal biegem przechodzić od jednego miejsca do drugiego! Oczywiście nie obeszło się przy tym bez paru ładnych wpadek, ale wybaczam to sobie, byłam lekko zestresowana ;-D Pan w konsulacie był bardzo miły, rozmowę zaczeliśmy po polsku  (następna sytuacja, która utwierdziła mnie w przekonaniu, że mam słabość do facetów z akcentem xD), póżniej przeszliśmy na język angielski. Pytania były proste: na jaki okres czasu jadę, w jakim mieście będę mieszkać, jak nazywają się hości, ile i w jakim wieku mają dzieci, czy będę miała swój pokój, co chcę robić po skończonym programie i jakie będą moje obowiązki. Na koniec naszej rozmowy powiedział, ze wiza została przyznana i życzył mi miłego dnia. Faktycznie, dzień był bardzo miły i napewno 19 czerwca pozostanie cudownym wspomnieniem na bardzo długo ;-)


Notka krótka, chciałam się Wam tylko pochwalić ;-)
Dodam jeszcze tyle, że zdjęć mogłoby być więcej gdyby nie ja i moja kochana głowa, która zapomniała z domu telefonu przed wyjazdem. Ci co mnie znają byli w ciężkim szoku, wiedzą bowiem że ja nigdy nie rozstaję się z tym sprzętem xD Na szczęście moja kochana przyjaciółka, która zgodziła się ze mną pojechać, wsparła mnie psychicznie w tej, jakże ciężkiej chwili oraz uspokajała moje nerwy przed wizytą w konsulacie także wielkie brawa dla niej! ;-D

11 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ola a kiedy wylatujesz? Mam nadzieję, że u mnie wyrobią się do tych dwóch tygodni :O

      Usuń
  2. Gratuluję wizy! :D to teraz czekamy tylko na datę wylotu.. *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :3 Data wylotu to 6 lipca i troszkę mam stracha czy uda mi się zdobyć wize na czas xD A to już za dwa tygodnie :o

      Usuń
  3. Noo to gratulacje! :) Teraz ja czekam na PM :P Powodzenia :*
    paulaincia z instagramu :P :D

    www.paulaintheusa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje ! Ja jade na spotkanie 1 lipca i zaczynam się stresować :p Tez będę au pair w stanie Washington, a dokładniej w Seattle, wiec mam nadzieje, ze bedziemy mogły się spotkać ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;-) Spokojnie, bez stresu! Wszystko będzie dobrze ;-) A ja bym powiedziala, że nawet nie możemy, a musimy haha ;-D

      Usuń
    2. No dokładnie :D to się umówimy jak przylecę ;-)

      monika-aupair-usa.blogspot.com

      Usuń