27 maja 2015

Witaj przygodo!

Najlepsze uczucie na świecie: obudzić się o szóstej rano, spojrzeć mimochodem na telefon i zauważyć email o treści 'Congratulations! The _Family has reviewed your application and selected you for an interview'! Byłam tak podekcytowana, gdy zobaczyłam, że nie zastanawiając się długo, włączyłam komputer i zaczęłam szukać więcej informacji na temat owej rodziny.
Mieszkają w stanie Waszyngton, jakieś 35 minut od Seattle, w miasteczku o nazwie North Bend. Rodzice ( Host mom zarządza finansami w domu, Host dad jest pilotem samolotów) wychowują trójkę uroczych dzieci: jedenastoletnią dziewczynkę, oraz sześcio- i pięcioletnich chłopców. Dom otoczony jest lasem, pokój z wieelkim łóżkiem i samóchod do dyspozycji ;-) Bardzo dużo podróżują, uprawiają wiele sportów, no i, co najważniejsze, wielokrotnie podkreślają, że chcą, bym była częścią ich rodziny. Rozkład pracy zmienia się w zależności od tego, w jakich godzinach najmłodszy syn będzie w przedszkolu, ale na ten dzień mogę powiedzieć, że nie ma tragedii ;-D Jedyne, co mnie zmartwiło, to pogoda, która, jak się dowiedziałam, przypomina tę, jaką mamy w Polsce... a może jest jeszcze bardziej deszczowo? W każdym razie nie zmienia to faktu, że widoki tam są naprawdę niesamowite, zresztą sami zobaczcie, oto North Bend ;-)










pics by tumbr

O samym Seattle chyba nie muszę dużo mówić, raczej każdy zna to miasto ;-) 
Może zachwycam się za bardzo, nie wiem, w końcu jest to pierwsza rodzina jaką mam na profilu, jednak po kilkudniowej rozmowie z nimi na skypie, licznych mailach, przemyśleniach z moją rodziną, zdecydowałam.... jadę do North Bend w stanie Washington!
Data wylotu zaplanowana na 6 lipca.. Teraz tylko wizyta w ambasadzie i możemy lecieć. ;-D

20 komentarzy:

  1. Mimo, że Washington jest zimnym stanem to i tak ci zazdroszczę!
    Każde miejsce w jakim się znajdziemy na terenie USA jest niesamowite :P
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah dokładnie :D Każdy stan jeat niesamowity pod jakimś względem <3

      Usuń
  2. Może zacznę od tego że przeczytałam twoje " O mnie" i dziewczyno chyba twój opis mógłby posłużyć za mój własny! Bo zgadzam się tam ze wszystkim i u mnie wygląda wszystko dosłownie tak samo. Zaczynać od upartości kończąc na introwertyzmie ;)

    Aaaa nieźle mnie zaskoczyłaś tą końcówką! Gratulacje! To prawie blisko mnie, mam plan wybrać się kiedyś w okolice Seattle więc może się gdzieś przypadkowo spotkamy :) Aaa i ten stan jest przepiękny i wcale nie tak deszczowy jak mówią! Zajrzyj na bloga Martyny 'Mgdreambig' chyba :)

    Ściskam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah czyli się dogadamy :D Jesli tylko wpadniesz w te okolice daj znać, bardzo chętnie cię bliżej poznam ;)) Myślę, że zniosę nawet ten deszcz, w każdym razie gorzej niż w Polsce chyba nie będzie ;) Dzięki za podanie bloga, teraz to każde źródło potrzebne, żeby dowiedzieć się więcej :D

      Usuń
  3. Ale piękne widoki! :) noo to teraz fruuu! ;) powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje mi się że masz zdolną ręke pisarką haha Umiesz zaciekawić ;) Ale tak czy siak....powodzenia!! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo Ci zazdroszczę :) to będzie na pewno wspaniałe przeżycie :) sama zastanawiałam się nad zgłoszeniem się do program Au pair w Stanach, ale niestety nie mam prawa jazdy i ze względu na wzrok nikt mi go nie wyda, więc musiałam porzucić marzenia, ale na pewno pojadę na jakąś krajoznawczą wycieczkę :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Zawsze można pojechać do Europy, tam nie wymagają prawa jazdy. Jednak, tak jak mówiłaś, do Stanów można pojechać na wakacje, także życzę powodzenia ;-)

      Usuń
  6. Właśnie przypadkiem trafiłam na Twojego bloga. :) ja wylatuje 7 lipca. :) Twoja rodzinka wydaje się super, oby była taka przez cały pobyt! :D może tam kiedyś do Ciebie zawitam, sama będę mieszkać.niedaleko Nowego Jorku, ale zamierzam podróżować też w inne zakątki. :D z jakiej jesteś agencji? :) masz już ustaloną datę spotkania w ambasadzie? A może już masz wizę? ;p ja dopiero w poniedziałek mam się umówić, a już tak się stresuje.. xd powodzenia? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *Powodzenia! (czasem słownik ma większą władze niż ja) ;p

      Usuń
    2. To świetnie! Szkoda tylko, że lecisz dzień później haha może trafiłby się nam ten sam samolot? XD Jestem z APC i jestem na etapie umawiania się na spotkanie wizowe. I tez albo w pomiedzialek albo we wtorek będę tam dzwonić ;) Ja tez mam zamiar zawitać do różnych zakątków Stanów i choć jeszcze nie jestem na miejscu to juz zapraszam do Waszyngtonu! :D Tobie również powodzenia!

      Usuń
    3. Mam na profilu rodzinę właśnie z tej miejscowości! Na zdjęciach wygląda pięknie :D

      Usuń
    4. Haha u ciebie to w ogóle widzę szleństwo z matchami! :D Ojeej było by pieknie jakbys tam pojeechala, no ale wiem że nie wszystko skupia się wokoł lokalizacji ;-) W każdym razie powodzenia!

      Usuń
  7. Super! Gratuluję :)
    Kojarzę Cię z grupy (polskie au pair w usa) i będę śledzić na bieżąco :) Ja na PM do USA nadal czekam, ale na wakacje lecę do Hiszpanii :)
    Udanego wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też cię kojarzę ;) Hiszpania to też świetny pomysł. Ja też będę chciała pojechać na wakacje gdzieś do Europy jako aupair ale to dopiero po Stanach :-D udanych wakacji w takim razie ;)

      Usuń